Przyjaźń

Debbi · Wysłany: Czw 18:07, 15 Mar 2007 Temat postu:

fakt... dzisiaj jest tak, że dla ludzi przyjaciel to często po prostu kumpel, ktoś z kim spędza się dużo czasu, z kim dużo się rozmawia [niekoniecznie o sprawach ważnych]... zupełnie, jakby ludzie nie znali znaczenia tego słowa...

ja mam przyjaciółkę... ale kiedyś nie nazywałam Jej przyjaciółką... stwierdziłam, że nie zasłużyła na to, by tak Ją nazywać... to było, jak wrzuta... do tej pory nie używam w stosunku do Niej słowa 'przyjaciółka'... a nawet jeśli mi się zdarza, to bardzo rzadko... Ona jest dla mnie kimś więcej niż przyjaciółką [w dzisiejszym znaczeniu tego słowa]... =)

Faith · Wysłany: Nie 15:29, 25 Mar 2007 Temat postu:

Jakież to wspaniałe,
czuć się bezpiecznie z osobą,
przy której ani nie ważysz myśli,
ani nie mierzysz słów,
ale wylewasz je dokładnie takie,
jakimi są, nie oddzielając ziarna
od chwastów, wiedząc, że przyjazna ręka
przesortuje je, zatrzyma to,
co wartościowe, a resztę rozwieje
podmuchem miłego wiatru.

optymistka5790 · Wysłany: Pią 14:18, 30 Mar 2007 Temat postu:

to racja. przyjazn to bardzo piekne uczucie. mam to szczescie miec prawdziwa przyjaciolke i jest ona dla mnie niezwykle wazna, bo wiem jak to jest, nie miec kogos, do kogo sie mozna zwrocic ze wszystkim. poza tym ja sama tez czuje sie potrzebna. nie wyobrazam sobie teraz zycia bez niej. bardzo, bardzo jej potrzebuje. zna mnie lepiej niz ja sama siebie. ja ja tez. to sprawia, ze nie mamy przed soba zadnych tajemnic, potrafimy rozmawiac o wszystkim. nawet jak sie nie zgadzamy, to dochodzimy do kompromisow. i na tym wlasnie chyba polega przyjaxn, zeby potrafic zyc dla drugiego czlowieka, a nie tylko dla samego siebie... w koncu przyjaciele to anioly, ktore dodaja skrzydel, gdy zapomnisz, jak sie lata... Smile

optymistka5790 · Wysłany: Pią 14:23, 30 Mar 2007 Temat postu:

a poza tym, to jest moja przyjaciolka, tutaj na ziemii. a mam jeszcze Kogos. tym razem Przyjaciela. takiego, ktory oddal zycie za mnie, bym ja mogla zyc wiecznie. I kocha mnei jak nikt, mimo, ze nie raz Go zawodze, bo czasem nie chce isc Jego droga. Ale On, czegokolwiek bym nie zrobila, nie opusci mnie...
Przyjaciela mam, co pociesza mnie
Gdy o Jego ramie opre sie
w Nim nadzieje mam, ulecial strach
On najblizej jest, zawsze troszczy sie
Krolow krol, z nami Bog
Jezus, Jezus...

KoDa · Gość

mira125

ludozerkaxP

a jednak... przyjaźń miedzy trzema osobami zawsze konczy sie tak, ze dwie sie łączą a jedna zostaje sama.... tym razem ja zostałam. a tak im ufałam Crying or Very sad

malinka

Madziunia_lalunia

"Przyjaciel to ktoś, kto pozwala Ci być takim, jakim jesteś i mimo to uudziela Ci tak wąznego wsparcia bez osądzania" Tak ten cytat w pełni pasuje do mojej ukochanej przjaciółki:* Chociaż całkiem niedawno pasował jeszcze do dwóch... Sad

Ale coż nic tak nie umie rozwalić przyjaźni jak miłość... Własnie te dwie przyjaciólki znalazły sobie chłopaków i odstawiły nas na drugi plan, plan którego długo już nie zauważają... Odstawily nas chociaż kiedy nie miały jeszcze tych swoich łepków byłyśmy dla nich wszytskiem a teraz...ahh szkoda słow. Ale ciesze sie ze mam tą jedyną (teraz to wiem) przyjacióke chociaz ja mam chłopaka i ona kilka przeżyć z nimi dlaej jesteśmy sobie tak samo bliskie:) W końcu trzeba umieć znależć czas dla miłosci i dla przyjaźni...
Pozdrawiam:*